sobota, 2 stycznia 2016

Rozdział 17

~Mario~
Na Ibizie przebywaliśmy jeszcze ponad tydzień. Świetnie się bawiliśmy, ale niestety wszystko co dobre musi się kończyć. Zaczyna się sezon, a Marika ma być przedstawiona na stadionie. Nas oboje czeka jeszcze dużo pracy. Zarówno mnie jak i Marikę. Za niedługo mają ogłosić 20 piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki moja narzeczona ciągle mi mówi, że co najmniej będę w finałowej trójce. Jednakże wiem, że są lepsi ode mnie, za to ona ma pewne miejsce w pierwszej trójce najlepszych piłkarek roku. Jesteśmy już w Dortmundzie Marika ostatecznie przeprowadziła się do mnie. Marco opowiedział mi, że Figo, którego zostawiliśmy w Dortmundzie był bardzo grzeczny. Reus postanowił sobie, że kupi sobie psa. Zastanawia się nad rasą. Marika dokonała małego remontu w naszym domu. Nie powiem bardzo mi się podobała nowa koncepcja wystroju. Teraz w domu dominowały kolory czarny, biały i beżowy. Wyremontowaliśmy sypialnię, garderobę, czytelnię, gabinet, pokój dla gości na górze, naszą łazienkę, łazienkę dla gości, kuchnię, jadalnię, salon, siłownię i basen w piwnicy. Jak wyglądał nasz remont? Otóż tuż po powrocie ustaliłem z moją ukochaną, że zrobimy remont. Marika miała zaprzyjaźnioną projektantkę wnętrz więc w kwestii wyboru wszelkich rzeczy potrzebnych do wystroju domu dałem Marice wolną rękę. W czasie remontu mieszkaliśmy u Reusa, który bardzo cieszył się z tego powodu bo mógł więcej czasu spędzić z Figo. Kupimy mu z Mariką na gwiazdkę psa. Po nie całym tygodniu staliśmy przed wyremontowanym domem. Marika oprowadziła mnie po całym domu, a ja patrząc na to wszystko coraz szerzej otwierałem oczy i usta. Byłem jednak zdenerwowany na Marikę pod jednym względem. Mianowicie moja narzeczona sama za wszystko zapłaciła. Fakt mieszkaliśmy w tym domu razem, ale chciałem się dorzucić częściowo, ale i w tej sytuacji moja ukochana pokazała jaka jest uparta. Nie odzywała się do mnie przez 3 dni, ale na szczęście doszliśmy do porozumienia. W ogrodzie były posadzone nowe drzewa i krzewy. Przybyło dużo róż i magnolii. Marika urządziła sobie grządki powiedziała mi, że to taki zalążek wsi. Moja ukochana wychowała się na wsi i tam zawsze były jakieś warzywa, poza tym takie warzywa są najzdrowsze. Posadziła sobie: pomidory, kapustę, szczypiorek, marchewkę, cukinię, ogórki, poziomki i truskawki. Śmiałem się, że mam w domu ogrodnika. Marika tylko się śmiała i mówiła:
- Jeszcze mi podziękujesz kochanie.- świetnie nam się mieszka. 


-Parę tygodni później-
Marika ma za sobą już parę kolejek damskiej Bundesligii. Po każdym meczu była w 11 kolejki. Byłem cholernie dumny. Powiedzenie Mariki się sprawdziło jestem w gronie 20 piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki. Marika również kandydowała do tytułu piłkarki roku na świecie. Kończy się właśnie runda jesienna po której zarówno damska jak i męska Borussia jest na pierwszym miejscu. Marika ma bardzo dobry kontakt z moimi przyjaciółmi jak ich partnerkami, szczególnie dobrze dogaduje się z Anią Lewandowską, to pewnie to zamiłowanie do zdrowego trybu życia. A ja czekam ze spokojem co przyniesie runda rewanżowa.

12 komentarzy:

  1. Świetny pisz szybko next ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Kochana !
    Przepraszam, że nie komentowałam Twojego bloga. Jest mi z tego powodu bardzo głupio, bo Ty zawsze dajesz mi taką motywację, a ja nie potrafiłam się odwdzięczyć.A teraz obiecuję poprawę ! <3
    Rozdział wspaniały, cieszę się że Marika i Mario są szczęśliwi. Dom jest po prostu piękny <3 Marco też mógłbym znaleźć sobie dziewczynę, byłoby jeszcze Ciekawiej.
    Czekam na kolejny.

    Dużo weny <3 :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za tak miłego koma. Zapraszm również na drugiego bloga. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział u ciebie.

      Usuń
  3. Jestem! Trochę spóźniona, ale cii :*
    Rozdział ciekawy i fajnie opisałaś życie tej dwójki. Fajnie też, że dogadują się ze sobą, a przede wszystkim, ze są szcześliwi :)
    Dużo weny i ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zapraszam na nowy blog wychodzący z pod mojej ręki mam nadzieję że spodoba sie wam i będziecie aktywni. Liczę na szczere opinię w komentarzach. Pod prologiem notka do przeczytania. 💙💙 http://teamemelissa.blogspot.com/2016/01/prolog.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zaproszenie, liczę również na to, że ty również pojawisz się u mnie

      Usuń
  5. Zakochałam się <3 zapraszam do mnie mam nadzieję że wpadniesz

    http://dlaczegoniepowiedzialasmi.blogspot.com/2016/01/rozdzia-2.html

    OdpowiedzUsuń
  6. http://teamemelissa.blogspot.com/2016/01/rozdzia-2-suchajac-serca.html?m=1 zapraszam na nowy😃☺

    OdpowiedzUsuń
  7. http://teamemelissa.blogspot.com/2016/01/rozdzia-2-suchajac-serca.html?m=1 zapraszam na nowy😃☺

    OdpowiedzUsuń